Poniżej przesyłam informacje o naszych wspólnych aktywnościach.
1. Poniżej informacje od Uli, która organizuje wyjazd na narty biegowe (ważne: prosimy o deklaracje do końca października)
2. Niebawem zaczniemy wspólne morsowanie, które bardzo często połączone jest za saunowaniem (osoby zainteresowane proszę o kontakt: pawel@chentaichi.pl)
3. Zapraszamy na warsztat białego śpiewu z Witkiem Kozłowskim, który odbędzie się 2 i 3 grudnia w Poznaniu na Bastionowej 47. Szczegółowe informacje niebawem pojawią się na stronie fundacji: https://ovo-art.pl/
4. No i powoli zbliża się spotkanie świąteczne połączone z obchodami 10 Bastionowej :-)
Na poniższym linku informacje.
spotkanie świąteczne
Szczegółowe informacje od Uli dotyczące wyjazdu na narty biegowe:
***
Zapraszam na wyjazd biegówkowy do Gór Bialskich. Termin 26, 27, 28 stycznia – piątek sobota niedziela (możliwy wcześniejszy przyjazd np. czwartek 25 stycznia – proszę wówczas o dodatkową informację)
Nocleg
Nocleg Stary Gierałtów 74, Stronie Śląskie „Odważny team” . http://odwaznyteam.pl/ – to strona internetowa macie tam szczegółowy opis co jest w budynku i obok, jak wyglądają pokoje. Jeździmy tam od dwóch lat i zawsze jest miło, czysto i pyszne jedzenie. Gospodarze są wspaniali. Czuję się tam zawsze jak w domu.
Pokoje są 2, 3 lub 4 osobowe z łazienkami. Jeśli chcecie konkretny skład osobowy do pokoju – dajcie znać ile osób i kto ma być w pokoju. Nocleg 80zł.
Jest kuchnia do dyspozycji gości, jest w pełni wyposażona. Jednak nie zrobicie tam złożonych dań, są dwa elektryczne palniki, czajnik, duże lodówki, talerze, garnki, kawiarki. Wszystko czego trzeba, ale jest to pomieszczenie małe, bez okna.
Monika robi fantastyczne jedzenie. Polecam. Śniadanie 35 zł, obiadokolacja 45 złotych. Mięsne, wegetariańskie lub wegańskie. Naprawdę warto zamówić, bo cena jest dobra, a jakość rewelacyjna. Śniadania i obiadokolacje będą o jednej porze dla grupy. Śniadania około 8.00 a obiadokolacje około 18.00. Tak by cała grupa razem miała posiłek. Oczywiście jeśli zdeklarujecie, ale naprawdę warto.
Najbliższy sklep i stacja benzynowa w Stroniu Śląskim.
Parking przy miejscu noclegu jest bezpłatny. Dojazd możliwy tylko samochodem, nie ma połączeń PKP. Dlatego trzeba porozumieć się między sobą jeśli chodzi o dojazdy. Samochód jest też potrzebny, by dojechać na początek trasy biegówkowej – to około 20 minut drogi.
Zaliczka, do zapłaty na początku listopada 30%. Podam konto i termin.
Darek morsuje, jest specjalistą, może Was nauczyć wszystkich prawideł tej sztuki. Obok domu jest rzeka. Jest więc gdzie morsować. Można zamówić saunę – nie ma na miejscu – przyjeżdża wówczas sauna na kółkach, to dodatkowy koszt. Do ustalenia i omówienia wspólnie na miejscu.
Narty
Wypożyczalnia nart i butów biegowych jest w Stroniu Śląskim, Stary Gierałtów i w Bielicach. Największy wybór nart jest w wypożyczalni w Stroniu Śląskim (tam zwykle wypożyczamy), w Bielicach jest więcej zjazdówek (jest tam stok).
W okolicy są stoki do nart zjazdowych, tras pieszych (wyjście na trasy nawet z miejsca noclegowego) i biegówek. Skupie się na biegówkach, bo to wyjazd biegówkowy.
Na trasę biegówkową trzeba dojechać samochodem. Nie ma innej opcji, dlatego trzeba zadbać o kierowców 😉 Trasa rozpoczyna się w Bielicach, a dokładnie ZA Bielicami. W Bielicach NIE MA ZASIĘGU STACJI KOMÓRKOWYCH, nie dodzwonicie się, trzeba umawiać się w Gierałtowie i dotrzymywać słowa. Wyjeżdżając na biegówki odcinacie się od kontaktu z bazą 😉
Należy dojechać na parking za Bielicami. Jest tam parking dla jeżdżących na biegówkach. Przejeżdża się Bielice, po prawej mijacie stok narciarski, jedziecie dalej trzymając się lewej strony (nie macie już zasięgu…), pniecie się już pod górę samochodem, mijacie przystanek autobusowy, mijacie znak końca Bielic widać (nielegalnie postawiony) znak zakaz wjazdu, jedziecie dalej i za mostkiem skręcacie w lewo – widać miejsce postojowe. Parking jest bezpłatny. W weekendy jest jednak sporo biegaczy, warto wcześniej przybyć, by mieć miejsce parkingowe.
Opis miejsca parkowania i tras na jednym z blogów, poczytajcie – https://80dni.pl/biegowki-w-gorach-bialskich/
Trasy są łatwiejsze i trudniejsze, najłatwiejszy jest niebieski szlak, długi , ale płaski. Nie ma darmowych map tras biegowych, trzeba kupić. Można dojechać do domu Paprsek (opis w linku blogu powyżej), gdzie można coś wypić i zjeść, to już „za granica”. Kawa pyszna, jedzenie też. W weekend tłumy, ale nie jest tragicznie 😉
Kto jest zainteresowany, to proszę o kontakt ulaklu@wp.pl i deklarację do końca października. Możecie zabrać partnera/partnerkę lub przyjaciół. W budynku jest około 30 miejsc. Na początku listopada będzie trzeba wpłacić zaliczkę. Wyślę wówczas plik w Excelu, gdzie każdy zaznaczy dni, posiłki, miejsca w samochodzie itd. Ale to dopiero do osób, które się zdeklarują.
Nie mam żadnego zysku z organizacji wyjazdu, cieszy mnie czas wspólnie spędzony z Wami. Robię to z potrzeby serca. Dlatego bądźmy odpowiedzialni, dbajmy o siebie i innych i wspierajmy się nawzajem – jak zawsze. Zorganizuję wyjazd i umówię wszystko, a potem jestem jedną z uczestniczek, jak wszyscy. Wysłałam różne linki (baza, okolica), poczytajcie jeśli interesują Was jakieś szczegóły.
Proszę o deklaracje do 31 października na adres ulaklu@wp.pl.
Pozdrawiam
Ula